Drugi w Wielkopolsce, największy na Pałukach
2 km na południe od Mieściska zobaczyć można granitowy głaz narzutowy zwany kamieniem św. Wojciecha. Po głazie św. Jadwigi spod Gołuchowa jest to drugi co do wielkości w Wielkopolsce i tym samym największy na Pałukach pomnik przyrody, o długości 7,5 m, szerokości 4,7 m, wysokości nad ziemią 1,3 m, a pod ziemią 2,7 m. Obwód wynosi 2.050 cm. Od 1833 r. na życzenie miejscowych chłopów głaz jest chroniony.
Podobno św. Wojciech przebywając w tych stronach wygłosił z głazu kazanie do okolicznego ludu. Do dziś wgłębienia w głazie pokazywane są jako odciski butów, pastorału i księgi. Po śmierci świętego uradzono przewiezienie głazu (kamienia) do Gniezna i ustawienie przed katedrą. Zbudowano olbrzymie sanie i pięćdziesiąt koni (wg innej wersji sto wołów) pociągnęło głaz do Gniezna. Kiedy zjechano w dolinę głaz zsunął się z sań i wrył głęboko w ziemię. Nie pomogły żadne wysiłki. Musiano go pozostawić. Zaczęto go nazywać "Kamieniem św. Wojciecha". Pewnego dnia spod głazu wypłynęło źródełko, którego woda miała cudowne właściwości przywracania wzroku niewidomym. Cudowna moc jednak skończyła się, gdy jakiś poganin przemył oczy swego ślepego konia.
Pałuki nr 140 (43/1994)